Geoblog.pl    syriatramping    Podróże    Syria, troszke Turcji i Jordanii 2010    zwiedzanie aleppo
Zwiń mapę
2010
18
lis

zwiedzanie aleppo

 
Syria
Syria, Aleppo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2291 km
 
Wstalismy wczesnie, aby jak najwiecej zobaczyc, ciemno robi sie juz o 16. Wciagnelismy na sniadanie banany, ktore sa tutaj na kazdym rogu i ruszlismy na starowke. Przeslismy przez zamkniety jeszcze souk-bazar w kierunku wielkiego meczetu. Byl on czynny od 10 wiec zatrzmalismy sie w fajnej kawiarence na sok ananasowy i kawe. Moglismy przez ogromne okno obserwowac ludzi zbierajacych sie wokol meczetu. Przed wejsciem Pan ubral mnie w stroj zakrywajacy od czubka glowy az po kostki. Wygladalam w nim komicznie, miejscowym sie podobal, bo robili sobie ze mna zdjecia. Meczet to miejsce przjemne, chlodne, czyste i eleganckie, w srodku mieciutki dywan-chodzi sie boso. Na dziedzincu jest zrodlo, w ktorym muzulmanie myli rece, stopy i twarz.

Z meczetu poszlismy w strone przeogromnej cytadeli. To naprawde gigantyczna twierdza, ktorej jeszcze nikomu w historii nie udalo sie zdobyc. W srodku mnostwo korytarz i zakamarkow, a z samej gory niesamowity widok na miasto. Sa tam tez dwa meczety, amfiteatr i ruiny lazni. Calosc robi niesamowite wrazenie.

Wracajac przeszlismy przez otwarty souk, klimat tego arabskiego bazaru jest niepowtarzalny. Zapach kardamonu i innych przpraw halas, okrzyki i tlum. Mozna tu kupic wszstko od sprzetu, agd, naczyn, ubran, hust, mydel po zywego barana.

My kupilismy kilogram mandarynek, ktore z apetytem zjedlismy przed wejsciem do muzeum narodowego aleppo. Troche juz zmeczeni szybko znudzilismy sie starozytna ceramika, ale nasza ciekawosc rozbudzil straznik, ktory lamana angielszczyzna opowiadal nam o poszczegolnych eksponatach.

O 1530 wrocilismy do hotelu na odpoczynek i drzemke, jedzac po drodze pysznego kebaba.

Wieczorem poszlismy znow w okolice cytadeli na kolacje i arabska herbatke.


Wracaja do hotelu spotkalismy znajomych anglikow, z ktorymi umowilismy sie na wspolny wijazd hotelowym VW Ogorkiem na wycieczke po okoliczy- nie musze dodawac jak wielbicel VW jest tym faktem zachwycony.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
Monia
Monia - 2010-11-19 10:18
Super! Dziobek w swoim żywiole pewnie jest:) już zalicza wyjazd do udanych!
 
:) Dorotka
:) Dorotka - 2010-11-19 23:01
Ładnie opisujesz wrażenia :) czyta się to z dużą ciekawością jak w profesjonalnym przewodniku turystycznym :)

Buziaki do Dorotki i Michała :)
 
Harry Reems
Harry Reems - 2010-11-20 11:56
Czy cytadela pelnila funkcje obronne, czy byla tylko koszarami?
 
syriatramping
syriatramping - 2010-11-21 08:30
Oczywiscie ze pelnila funkcje obrone, co wiecej nigdy nie zostala zdobyta:) Pozdro dla Qubka i Karci:)
 
ewa
ewa - 2010-11-26 18:50
a my też tam bylismy 2 lata temu....ale fajnie, co? na bazarze kup koniecznie obrus we wzory, taki jakby wełniany, sprawdza sie doskonale!!! zadraszczamy po dobremu, bo wiemy, ze piekna wyprawa..:)) racza i kompania rodzinna
 
 
zwiedzili 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 22 wpisy22 57 komentarzy57 124 zdjęcia124 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
 
09.11.2010 - 07.12.2010